Wracamy do weekendu, bo to właśnie wtedy miały miejsce drugie turnieje eliminacyjne w ramach Lig Akademickich AZS. Dowiedzmy się, kto wywalczył awans do Final Four!
Witamy ponownie na halach Uniwersyteckiego Centrum Sportowego UMK, gdyż to właśnie tutaj o możliwość wejścia do finałowych rozgrywek walczyły zarówno koszykarki, jak i koszykarze.
Zaczniemy od niezwykle dobrych wieści. Męska część reprezentacji UMK bez trudu utorowała sobie drogę do Krakowa, przegrywając jedynie podczas pierwszego turnieju z ekipą z Politechniki Wrocławskiej trzema punktami. Choć pod względem bilansu wygranych i przegranych wrocławianie stanęli ex aeuqo z torunianami, liderem tabeli zostali gospodarze spotkania ze zdobytymi równo 900 punktami.
Prześledźmy drogę do tego sukcesu raz jeszcze. Pierwsze starcie z AZS UMCS Lublin UMK wygrywa będąc blisko granicy 100 trafionych punktów (52:92). Pierwszy sobotni mecz o 10:30 był dla naszych koszykarzy niemałym sprawdzianem, a w kuluarach mówiło się, że jest on na swój sposób decydujący. Tak jak we wspomnianym pierwszym turnieju to właśnie wrocławianie pokazali pazura, tak w drugiej edycji różnicą 12 punktów musieli uznać wygraną graczy z Torunia (62:50). Będąc na fali koszykarze z grodu Kopernika bez trudu pokonują ponad dwukrotną przewagą Politechnikę Lubelską (41:87), kończąc tym samym drugi dzień zawodów. W niedzielne południe w starciu z Politechniką Koszalińską AZS UMK Toruń zbliża się do przekroczenia po raz drugi trzycyfrowej granicy (55:99), by już 4 godziny później móc pochwalić się na swoim koncie druzgocącą przewagą nad Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu, bijąc rekord trafionych koszy tego turnieju eliminacyjnego (125:32).
To właśnie podopieczni Kamila Michalskiego i, wyjątkowo w roli trenera podczas jednego meczu, Marcina Gładysza (głównego organizatora dwóch turniejów eliminacyjnych w Toruniu) otrzymali bilet do Finału.
fot. Szymon Jankowski
Na ten moment znamy dwie z czterech drużyn, które powalczą o tytuł najlepszej w Krakowie 20-22 grudnia. Oprócz AZS UMK Toruń do stolicy małopolski uda się ekipa AZS PG Gdańsk, która na ten moment jako jedyna posiada komplet zwycięstw.
Nie opuszczamy jeszcze Centrum Sportowego w Toruniu, a przenosimy się jedynie z hali nr 1 do hali nr 2. Pierwszy z turniejów pokazał nam mniej więcej, czego możemy się spodziewać, lecz trzeba przyznać, że niektóre ze starć okazały się być nie lada niespodzianką. Na pewno w pamięci pozostanie nam starcie faworytek z Uniwersytetu Warszawskiego z SGGW. To podczas tego meczu mogliśmy doświadczyć jednych z najbardziej widowiskowych akcji na drugiej hali. Emocji było co niemiara i niebywałym zaskoczeniem było to, że to właśnie nie liderki, a koszykarki ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego zwyciężyły 49:46. Gorąco zachęcamy do przypomnienia sobie tego widowiska.
Żeński turniej, w przeciwieństwie do męskiego, wyłonił nie jedną a dwie drużyny do finałowej czwórki. Jak wspomnieliśmy, pozycje na podium był już poniekąd wyklarowane po pierwszym turnieju eliminacyjnym, toteż bilety do Krakowa wywalczyły wspomniane już koszykarki z Uniwersytetu Warszawskiego oraz z Uniwersytetu Gdańskiego.
Uniwersytet Warszawski pomimo niespodziewanej dla wszystkich przegranej z SGGW Warszawa de facto bez większego trudu utorował sobie drogę do finału.
fot. Łukasz Marcinkowski
To nie koniec sportowych wrażeń tego minionego weekendu. Na parkiecie Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu o awans walczyli także nasi siatkarze. Niestety czwarte miejsce nie pozwoliło spełnić tego marzenia i wychowankowie Michała Tyburskiego muszą obejść się smakiem.
Inauguracyjne spotkanie panowie rozpoczęli od wygranej 2:1 z AZS UMCS Lublin. Jednakże już nazajutrz na drodze do podium stanęli im siatkarze z Politechniki Wrocławskiej, którzy pokonali torunian do zera. Kolejna przegrana została doliczona na konto UMK po meczu z AZS AWF Katowice, gdzie pomimo wygranego pierwszego seta, to AWF zwyciężył dwa kolejne. Niedziela także nie należy do najlepszych. Pierwsza rozgrywka to powtórka z pojedynku z lokalną politechniką. AZS AWF Wrocław pokonuje Toruń 3:0. Ostatni mecz ponownie nie przynosi dobrych wieści. Uniwersytet Wrocławski pokonuje naszych 2:1.
Swoją przygodę w Lidze Akademickiej AZS kończą siatkarze UMK, ale już w dniach 6-8 grudnia swoich sił spróbują siatkarki Mariusza Soi.
fot. Mikołaj Maciąg
Reprezentacja Uniwersytetu Mikołaja Kopernika powalczy w tym miesiącu jeszcze w Lidze Akademickiej Hokeja. W weekend 13-15 grudnia na toruńskim Tor-Torze studenci z UMK podejmą wyzwanie po raz drugi.
Liga Akademicka to: międzyuczelniane rozgrywki w kilku masowych dyscyplinach sportowych, takich jak siatkówka, piłka ręczna, koszykówka oraz pływanie i hokej.
Liga Akademicka AZS to pilotażowy projekt Akademickiego Związku Sportowego i Ministerstwa Sportu i Turystyki, które ma na celu popularyzację sportu wśród społeczności studenckiej.
W tym roku turnieje eliminacyjne w koszykówce kobiet i mężczyzn (08-10.11 oraz 29-30.11, 01.12) organizował toruński Akademicki Związek Sportowy wraz z Uniwersyteckim Centrum Sportowym.
Liga Akademicka AZS jest finansowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Patronat nad toruńskimi eliminacyjnymi turniejów Ligi Akademickiej objął Prezydent Miasta Torunia Paweł Gulewski oraz JM Rektor UMK prof. dr hab. Andrzej Tretyn.