Jędrzej Jankowski, Kacper Chojnowski, Oskar Tkaczuk, Michał Bławat zapraszają do lektury kolejnego numeru Przeglądu.
AZS UMK Toruń vs MKS Sokół Mogilno 0:3 (16:25, 22:25, 22:25)
tekst: Jędrzej Jankowski – student dziennikarstwa
12 lutego w ramach 17. kolejki 2. Ligi PZPS kobiet (grupa nr 1) zawodniczki AZS UMK Toruń podejmowały na własnym parkiecie MKS Sokół Mogilno, który zagwarantował już sobie miejsce w turnieju półfinałowym o awans do 1. Ligi.
Klasę zespołu gości widać było od samego początku pierwszego seta, jako że Sokół szybko odskoczył toruniankom na dystans 2-3 punktów. Od wyniku 15:13 dla przyjezdnych drużyna z Mogilna stale powiększała swoją przewagę. Dzięki serii dynamicznych i skutecznych ataków liderki rozgrywek wygrały pierwszą partię 25:16.
W drugiego seta Akademiczki weszły już jednak znacznie lepiej. W pewnym momencie gospodynie prowadziły nawet 11:7, w czym dużą rolę odegrała kapitan Oliwia Zarębska (studentka kierunku sport i wellness). Wszystko układało się po myśli AZS-u aż do końcówki tej partii. Brak koncentracji u torunianek skrzętnie wykorzystał Sokół, rzutem na taśmę zwyciężając seta 25:22.
Trzecią odsłonę pojedynku podopieczne trenera Mariusza Soi rozpoczęły z jeszcze większym przytupem niż drugą partię (9:4). Kiedy wydawało się, że Akademiczki w końcu urwą seta faworyzowanym rywalkom, gospodyniom ponownie zabrakło zimnej krwi w decydujących momentach. Ostatecznie i ta partia padła łupem bardziej doświadczonej ekipy z Mogilna (25:22), która triumfowała w całym starciu 3:0.
Po tej porażce AZS UMK Toruń spadł na 7. miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce sezonu torunianki zagrają 26 lutego na wyjeździe z ósmym zespołem ligi – GKS „Wieżyca 2011” Politechnika Gdańska Stężyca II. Lider z Mogilna podejmie zaś tego samego dnia u siebie najsłabszą drużynę rozgrywek – żegnający się z 2. Ligą SMS Police.
Wyjściowy skład AZS UMK Toruń: Julia Zdrojewska, Sandra Guzowska, Kinga Ratajczak, Izabela Żukowska, Oliwia Zarębska, Oliwia Zawadzka (libero). Trener: Mariusz Soja.
Wyjściowy skład MKS Sokół Mogilno: Edyta Mazurczak, Monika Łuczak, Julia Kohut, Jagoda Radzewicz, Weronika Antczak, Łucja Koziorowska (libero). Trener: Michał Muszyński.
KPS STALPRO Joker Powiat Pilski vs AZS UMK Toruń 3:1 (25:23, 22:25, 25:17, 25:13)
tekst: Kacper Chojnowski – student dziennikarstwa
W 17. kolejce 2. Ligi PZPS (grupa nr 1) zawodnicy AZS UMK Toruń mierzyli się 12 lutego na wyjeździe z KPS STALPRO Joker Powiat Pilski. Dla obu zespołów był to bardzo ważny mecz – Akademicy walczą o utrzymanie, a trzeci w tabeli KPS rywalizuje z Aniołami Toruń o awans do turnieju półfinałowego, dającego szansę na grę w 1. Lidze.
Na początku spotkanie przebiegało pod dyktando Piły (5:1). AZS szybko jednak zareagował i set stał się później bardzo wyrównany. Joker efektownie rozgrywał swoje akcje, lecz popełniał sporo błędów w ofensywie. W szeregach przyjezdnych pojawiło się za to dużo swobody – rozgrywający Olaf Durmaj (student archeologii) zaskoczył nawet pilan widowiskowym atakiem z drugiej piłki. Zacięta końcówka partii, podczas której w drużynę z Torunia wkradła się nerwowość w wyniku dyskusji z sędziami, została ostatecznie wygrana przez KPS 25:23.
W drugim secie ponownie oglądaliśmy wyrównane starcie. Świetną skutecznością w ataku wśród gości wyróżniał się szczególnie Marcin Franz. Oprócz tego dobra gra torunian w obronie i bloku sprawiła, że Akademicy wyszli na nieznaczne prowadzenie (16:13). Do nieźle dysponowanego Franza dołączył z czasem Marcel Liszewski (student politologii), który technicznymi plasami w środek boiska zaskakiwał siatkarzy Jokera. Tym razem w decydujących fragmentach partii to AZS okazał się lepszy, zwyciężając 25:22.
Od początku trzeciego seta rozdrażniony KPS narzucił jednak wysokie tempo gry. Atuty przyjezdnych z wcześniejszych partii momentalnie zniknęły, a pilanie bezlitośnie zaczęli wykorzystywać ten fakt. Co prawda trener Michał Tyburski interweniował zmianami na kilku pozycjach, lecz nie poprawiło to sytuacji ekipy z Grodu Kopernika. Jednostronny set zakończył się wynikiem 25:17 dla gospodarzy.
Powrót wypoczętych zawodników pierwszego składu nie przyniósł poprawy gry Akademików w czwartej odsłonie meczu. Joker szybko uzyskał pięć „oczek” przewagi, którą następnie stale powiększał. Po stronie toruńskiej ponownie pojawiła się nerwowość i dyskusje z sędziami. Gdy dogonienie rywala było już daleko poza zasięgiem gości, w ich grze widać było całkowitą rezygnację. Pilanie gładko wygrali czwartą partię (25:13), triumfując w całym spotkaniu 3:1.
Czternasta porażka AZS-u w sezonie sprawia, że coraz trudniej będzie walczyć torunianom o utrzymanie się w 2. Lidze. W następnej kolejce przedostatni w tabeli Akademicy podejmą 26 lutego u siebie piąty zespół rozgrywek – SPS Konspol Słupca. Z kolei plasujący się na 3. miejscu KPS STALPRO Joker Powiat Pilski zmierzy się tego samego dnia na wyjeździe z SKS-em Kozaryn Gorzów Wielkopolski, ostatnią drużyną ligi.
Wyjściowy skład KPS STALPRO Joker Powiat Pilski: Marcin Bachmatiuk, Łukasz Grot, Mateusz Kujawa, Rafał Pawlak, Marcin Wika, Krzysztof Zapaśnik, Filip Kurzawa (libero). Trener: Tomasz Aszemberg.
Wyjściowy skład AZS UMK Toruń: Adrian Czyż, Marcin Franz, Marcel Liszewski, Radosław Orzechowski, Maciej Piasecki, Wiktor Pleta, Damian Perczak (libero). Trener: Michał Tyburski.
AZS UMK Toruń vs FUTSAL Gostyń 1:8 (Prowancki 32’ – Przewoźny 9’, 16’, Kąkolewicz 29’, Mucha 30’, Kędziora 36’, 37’, 38’, Czajka 39’)
tekst: Oskar Tkaczuk – student dziennikarstwa
Po nieudanym występie w Półfinale A Akademickich Mistrzostw Polski zawodnicy AZS UMK Toruń przystąpili 13 lutego do przedostatniej kolejki 2. Polskiej Ligi Futsalu (grupa nr 1). Ich rywalem w domowym starciu był sąsiadujący w tabeli FUTSAL Gostyń.
Już sam początek spotkania zwiastował, że to nie będzie udany dzień dla gospodarzy.
W 15. sekundzie kontuzji nabawił się kapitan Kamil Gutkowski (student wojskoznawstwa), przez co Akademicy dysponowali jedynie pięcioma zawodnikami z pola przez cały mecz. Gorszy scenariusz trudno sobie było wyobrazić, jednak relatywnie przez długi czas torunianie wychodzili z tej sytuacji obronną ręką. AZS wypracował sobie nawet trzy dogodne okazje, które nie zostały wykorzystane, a te wyjątkowo lubią się mścić. Gole Roberta Przewoźnego w 9. i 16. minucie sprawiły, że goście schodzili na przerwę z dwubramkową przewagą.
Druga odsłona pojedynku rozpoczęła się podobnie, gdyż na pierwsze trafienie ponownie trzeba było czekać dziewięć minut. Krzysztof Kąkolewicz zdobył wówczas bramkę na 3:0, a już minutę później prowadzenie przyjezdnych podwyższył Jan Mucha. Honorowy gol w 32. minucie autorstwa studenta administracji – Patryka Prowanckiego – był ostatnim pozytywnym akcentem gospodarzy w tym starciu. Jak się później okazało, gostynianie bezlitośnie wykorzystali braki kadrowe Akademików w ostatnich pięciu minutach spotkania. W tym czasie hat-trickiem popisał się rezerwowy Szymon Kędziora, a rezultat meczu na 8:1 dla gości ustalił Przemysław Czajka.
Po najwyższej porażce w sezonie jest już pewne, że AZS UMK Toruń zakończy rozgrywki na ostatnim miejscu w tabeli. W następnej kolejce torunianie zmierzą się 19 lutego na wyjeździe z liderem – Futsalem Świecie, który w minioną niedzielę zagwarantował sobie awans do 1. Ligi. Zespół z Gostynia tego samego dnia pojedzie natomiast na derbowy pojedynek z trzecią drużyną w tabeli – KP Wooden Villa Września.
AZS UMK Toruń: Mateusz Suchocki (bramkarz), Rafał Gołębiewski, Łukasz Żebrowski, Kamil Gutkowski, Patryk Prowancki, Błażej Zwolankowski, Adam Marczuk, Kamil Brzeziński (bramkarz). Trener: Łukasz Żebrowski.
FUTSAL Gostyń: Artur Twardowski (bramkarz), Przemysław Czajka, Robert Przewoźny, Jan Mucha, Sławomir Kuzia, Alan Celik, Krystian Klupś, Tomasz Nojman, Karol Wojciechowski, Kacper Dratwiak, Nicolas Dopierała, Krzysztof Kąkolewicz, Szymon Kędziora, Krzysztof Weber. Trener: Dariusz Łagoda.
AMW Asseco Arka II Gdynia vs AZS UMK Transbruk Toruń 85:86 (24:27, 20:15, 28:25, 13:19)
tekst: Michał Bławat – student dziennikarstwa
12 lutego w ramach 23. kolejki grupy A 2. Ligi PZKosz AZS UMK Transbruk Toruń pojechał do Gdyni na starcie z sąsiadującym w tabeli zespołem rezerw AMW Asseco Arki. Akademicy chcieli się zrewanżować drużynie z Pomorza za listopadową porażkę na własnym terenie (76:87).
Zgodnie z oczekiwaniami początek spotkania zwiastował wyrównane zawody. Pod koniec pierwszej kwarty AZS wyszedł na kilkupunktowe prowadzenie (16:11 i 27:20). Głównie za sprawą celnych trafień studenta logistyki – Damiana Chojnackiego – torunianie wygrali pierwszą część rywalizacji 27:24.
Druga odsłona meczu była już gorsza w wykonaniu ekipy z Grodu Kopernika. Dość chaotyczna gra zaowocowała niezliczonymi faulami i stratami, przez co obie strony punktowały przeważnie z rzutów osobistych. Asseco zwyciężyło tę kwartę 20:15 i pierwsza połowa zakończyła się na korzyść gdynian (44:42).
W trzeciej kwarcie Arka potrafiła odskoczyć przyjezdnym na dystans nawet 8 „oczek”, lecz za każdym razem Akademicy szybko odrabiali straty. Pomimo pięciopunktowej przewagi gospodarzy po 30. minutach (72:67) AZS miał podstawy do myślenia, że to on okaże się lepszy w tym pojedynku.
Ostatnia część spotkania dostarczyła kibicom mnóstwo emocji. Oba zespoły na przemian wychodziły na prowadzenie. Na 12 sekund przed końcem zawodów Asseco miało trzypunktową przewagę (85:82) i wydawało się, że dowiezie zwycięstwo. Chwilę później niesportowy faul Bartosza Prokopowicza sprawił jednak, że torunianie mieli dwa rzuty wolne, po których mogli wykonać jeszcze jedną akcję. Najpierw Paweł Sowiński dwukrotnie wykorzystał rzuty osobiste, a na 6 sekund przed końcem Szymon Janczak (student wojskoznawstwa) celnym lay-upem wyprowadził gości na prowadzenie. Gdynianie nie zdążyli już potem odrobić strat, dzięki czemu drużyna z Torunia ostatecznie wygrała 86:85.
Po zwycięskim thrillerze z Arką AZS UMK Transbruk Toruń wciąż zajmuje 8. miejsce w lidze. W następnym meczu podopieczni trenera Kamila Michalskiego mieli zagrać 20 lutego u siebie z Treflem II Sopot, jednak starcie zostanie przesunięte na inny termin. Siódma w tabeli AMW Asseco Arka II Gdynia podejmie natomiast 19 lutego u siebie lidera rozgrywek – MKS Sokół Międzychód.
AMW Asseco Arka II Gdynia: Łukasz Walkowiak (29 pkt), Adrian Pajkert (11 pkt), Bartosz Prokopowicz (9 pkt), Iwo Olender (9 pkt), Aleksy Janiec (8 pkt), Jakub Bierski (8 pkt), Przemysław Kociszewski (6 pkt), Alan Duda (5 pkt), Michał Chmurzewski. Trener: Artur Dajos.
AZS UMK Transbruk Toruń: Szymon Janczak (20 pkt), Krystian Maćkiewicz (13 pkt), Damian Chojnacki (13 pkt), Paweł Sowiński (12 pkt), Mugasa Adelin Ndashimye (11 pkt), Wojciech Bernasiak (7 pkt), Kacper Lambarski (7 pkt), Jakub Jagodziński (3 pkt), Jakub Dusza, Hubert Lipiński. Trener: Kamil Michalski.